Z historią, szczególnie tą XX wieku do czynienia miałem od kiedy pamiętam i nie chodzi tutaj o siedzenie nad stertami książek historycznych i wkuwaniem dat do głowy, co nie znaczy że ich nie czytam :)
Tamte wydarzenia zawsze pasjonowały mnie od strony pojedynczych ludzi którzy na własne oczy tworzyli i oglądali te czasy. Tak też zostałem rekonstruktorem i sam mogłem wcielić się w tych ludzi i choć w drobnej części wyobrazić sobie klimat i emocje jakie przeżywali, zrozumieć jak naprawdę wyglądała historia.
Przygodę z grafiką zacząłem stosunkowo niedawno. Któregoś dnia postanowiłem że historię na archiwalnych fotografiach można przedstawić na nowo w interesujący sposób. Tak też zacząłem je koloryzować i rekonstruować, teraz założyłem bloga by przedstawić wam efekty mojej pracy i podzielić się ożywioną historią.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz